tag:blogger.com,1999:blog-5303461251857904052.post3030524020317402912..comments2023-05-04T11:14:04.498+02:00Comments on Bo naważniejsza nie jest magia, a serce tego kto jej używa.: Rozdział 22 - Dziewczynka o niezwykłych oczachAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/08767745971753065227noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5303461251857904052.post-24906352908897812242017-06-28T10:27:08.356+02:002017-06-28T10:27:08.356+02:00Czy pojawi się jeszcze kiedyś kontynuacja tego sup...Czy pojawi się jeszcze kiedyś kontynuacja tego super opowiadania?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12093942826902426704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5303461251857904052.post-69526492308219958832016-03-20T20:54:23.483+01:002016-03-20T20:54:23.483+01:00"Przygotowania przed misją są takie MĘSKIE!!!... "Przygotowania przed misją są takie MĘSKIE!!!" Czy tylko mi sie wydaje czy Elfman równie dobrze mógłby powiedzieć : "Damskie torebki i sukienki są takie MĘSKIE!!!" ? Jak dla mnie byłby zdolny. A wogule rozdział cud miód malinaaa! ^^ <3Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17149974366555027157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5303461251857904052.post-41642240508008159482015-07-23T22:57:41.214+02:002015-07-23T22:57:41.214+02:00Jpdl, Jpdl, JPDL! Nowy rozdział! Kocham cię (no ho...Jpdl, Jpdl, JPDL! Nowy rozdział! Kocham cię (no homo)<br />O co chodziło lisowi? :/ Ne ważne! Ważne że wszystko się rozwiązuje. Jestem ciekawa kiedy następny moment Gruvii... Uwielbiam czytać o nich na twoim blogu! Wszystko wychodzi tak naturalnie!<br />Kin: A Shi się drze na całe domostwo pisząc komentarz bo nowy rozdział...<br />Zeref: Czasami jest taka irytująca... Po prostu moje postanowienie nie zabijania jej jest tak nadszarpnięte, że zaraz ją uduszę.<br />Moje światełko na to nie pozwoli! Prawda Sting-sama?<br />Sting: Wolałbym się w to nie mieszać, ale Zeref się włączył co znaczy że ten komentarz będzie niezbyt normalny... A tobie co odbija? Zmieniasz się w Juvie z tym całym sama?<br />Wolisz sensei?<br />Kin: Dlaczego sensei?!<br />Bo to mój mistrz! Powinien mnie nauczyć tylu rzeczy... Może ukazał by mi swoje zdolności ekshibicjonizmu? *Kin i Zeref strzelają face plam, a Sting rumieni się*<br />Sting: A co ja?! Gray! Nie jestem pieprzonym striptizerem!<br />Gray: Nie jestem striptizerem grubasie!<br />On nie jest gruby! <br />Gray: Wróć do rozdziału z Avatar'em! Grubas!<br />Ale Yukini go naprawiła!<br />Gray: Jest taką cipą że potrzebował pomocy dwóch kobiet!<br />*Shiruba mierzy go wściekłym spojrzeniem* Zobaczysz! Jeszcze na moim blogu zabiję Juvie czy coś! Albo nie! Ogolę cię na łyso! *Gray łapie się za włosy i ucieka w popłochu*<br />No... Teraz pozbyć się Kin i Zerefa...<br />Kin: Powodzenia... Nic mnie nie ruszy!<br />*Shiruba łapie Stinga i go całuje. Kin odchodzi w krzaki rzygać. Zeref stoi nieporuszony*<br />Dzieki za użyczenie ust Sting... Zeref Natsu odrodził się jako END. Idź może cię zabić...<br />*Zeref biegnie do drzwi*<br />Zeref: Słodka śmierci! Nadchodzę! Natsu zabij starszego braciszka! *zatrzaskuje za sobą drzwi *<br />Okay! Dziś przez Zerefa i Kin i Stinga... i Graya... I mnie... kim jest trochę chory... Po przeczytaniu polecam znaleźć dobrego psychiatrę... Ja mam w sąsiedztwie to korzystam, ale jak widać babka ma ze mną przerąbane bo nie widać poprawy.... Do następnego rozdziału! Teletubisie mówią PA, PA! ^o^Kagayaki Shirubahttps://www.blogger.com/profile/06290937358608996061noreply@blogger.com