środa, 2 stycznia 2013

Prolog

Lu-chan!
Przepraszam, ale nie miałam czasu odpisać wcześniej. W odpowiedzi na twoje pytanie mogę ze spokojem odpisać Ci chłopaki się już uspokoili. Moja moc magiczna też znacznie wzrosła. Nie wiem czy to prawda, ale słyszałam, że Natsu uczy cię walczyć. Pewnie daje ci niezły wycisk, ale nadal nie rozumiem, dlaczego chcesz nauczyć się walki wręcz. Mam nadzieje, że odpowiesz mi na to pytanie w następnym liście.
Nie zgadniesz teraz, co ostatnio odkryłam! Gajeel i Lily trenują niedaleko! Tydzień temu spotkałam ich w mieście niedaleko mojego obozu. Od Liliego dowiedziałam się, że co dwa-trzy tygodnie przenoszą się z miejsca na miejsce by ćwiczyć na różnym terenie. Został jeszcze miesiąc do końca naszych treningów, więc za tydzień wyruszają do ostatniego miejsca, w którym będą trenować.
Chcę Ci jeszcze tyle opowiedzieć, ale chciałabym to zrobić osobiście. Może po powrocie przyjdziesz do mnie na noc? Obłoże pokój runami, żeby nikt nie był w stanie nas podsłuchać oraz załatwię duży zapas sake! Mam nadzieję, że się zgodzisz.
Twoja przyjaciółka
Levi
 
 
 
 
 
Levy-chan!
Oczywiście, że do ciebie przyjdę! Chętnie posłucham więcej szczegółów ze "spotkania" Gajeela. Nie musisz się przejmować napojami dla nas, bo przed wyjazdem wpadłam na podobny pomysł tylko nie było czasu na zaproszenie cię do siebie. Wiesz, że moja Gospodyni wyrzuciłaby mnie z domu gdybym wyjechała bez zapłacenia za czas mojej nieobecności z góry.
Co do mojego treningu to chce być silniejsza żeby już nikt nie musiał mnie ratować. Jeszcze trzy miesiące temu bez moich kluczy byłam bezsilna, ale ostatnim razem prawie pokonałam Natsu. Szkoda tylko, że te "prawie" robi wielką różnicę.
Mam dla ciebie niewiarygodną nowinę! Pamiętasz jak na samym początku treningu napisałam ci, że do mnie, Natsu, Erzy, Gray'a, Wendy, Happiego i Carli przyłączyła się też Juvia? Wczoraj widziałam jak Gray ją pocałował! Jestem pewna, że niedługo ogłoszą, że są razem.
To jeszcze nie koniec nowości wśród par! Carla wreszcie zgodziła się na randkę z Happym! Jak tylko wrócimy do domu mają się gdzieś razem wybrać.
Nadal nie mogę uwierzyć, że zostały tylko trzy tygodnie do końca treningu. Muszę ci się przyznać, że już tęsknie za moim wygodnym i ciepłym łóżkiem. Tutaj w górach jest bardzo zimno!
Mam nadzieję, że uda ci się jeszcze odpisać na mój list.
Tęsknie
Lucy
 
 
 
 
 
 
 
Lu-chan!
List dotarł bardzo szybko, ale już mi nie odpisuj, bo Jet i Droy chcą wyjechać trochę wcześniej. Nawet już teraz popędzają mnie do pakowania się, więc napiszę ci tylko, co ostatnio zauważyłam.
Gray, który od samego początku unikał Juvii, teraz się z nią całuje. Carla ignorująca Happiego i odtrącająca jego zaloty po powrocie idzie z nim na randkę. Elfman i Evergreen zupełnie do siebie nie posują, ale widać jak na siebie spoglądają. Nawet Wendy przed wyruszeniem na trening każdą wolną chwilę spędzała w towarzystwie Romeo!
Jak nic zaraz nam się wszyscy pozakładają rodziny! Nawet ty i Natsu! Nie zaprzeczaj! Znam cię za dobrze, by tego nie zauważyć!
Do zobaczenia niedługo!
Twoja
Levy
P.S. Mam nadzieje, że nie jesteś bardzo zła za to o tobie i Natsu.
 
 
~~~~~~*~~~~~~*~~~~~~*~~~~~~*~~~~~~*~~~~~~*~~~~~~
 
 
 
Tak jak powiedziałam prolog został poprawiony. Dodałam trochę ważniejszych szczegółów, o których ostatnio zapomniałam. Tak, więc trochę zosstał wydłużony.


4 komentarze:

  1. Witaj! Jestem nową czytelniczką :). Postaram się komentować każdy Twój wpis. Pozdrawiam cieplutko :)

    Levy, jak ty dobrze znasz Lucy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy blog i ciekawie się zapowiada. Coś mi się wydaje, że tutaj już byłam, ale znając mnie nie komentnęłam i teraz nadrabiam.
    Rise~

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejo! Kolejna nowa czytelniczka :) Ciekawy Prolog, biorę się do czytania :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś świetnego. Nigdy nie spotkałam się z taką formą prologu. Bardzo podobał mi się ostatni list Levi :3 (wiadomo czemu ;) )

    OdpowiedzUsuń